poniedziałek, 24 czerwca 2013

Rozdział 30


Maxi
   Violetta ma rację... Naty jest dla mnie wszystkim, nie mogę tego zepsuć! Ale... Co jeśli ona nadal coś czuje do Andresa? Kiedy się rozstali, była załamana... Muszę się dowiedzieć, czy Naty naprawdę mnie kocha... Muszę ją odzyskać.
   Poszedłem do studia.
-Naty, możemy porozmawiać?-zapytałem.
-Yhymm-poszliśmy do parku-O co chodzi? 
-Przepraszam... Byłem zazdrosny, ale ty przecież nic do Andresa nie czujesz, prawda?
-Oczywiście, że nie!-zapewniła, a ja odetchnąłem z ulgą-Andres to przeszłość.
-Przepraszam cię...-zatrzymaliśmy się a Naty się do mnie przytuliła-Kocham cię.
-Ja ciebie też-odpowiedziała i poszliśmy z powrotem do studia.
Naty
   Jestem taka szczęśliwa! Pogodziłam się z Maxim! Nie wiem, co mu powiedziała Violetta, ale podziałało! Zrozumiał, że kocham tylko jego, a Andres nic dla mnie nie znaczy. Idziemy teraz do Studio 21 trzymając się za ręce. Kocham Maxiego i mam nadzieję, że już nic nas nie rozdzieli.
Violetta
   Mam nadzieję, że się pogodzą. Nie chcę patrzeć, jak moja przyjaciółka i mój przyjaciel się kłócą.
-O! Idą-zauważyła Francesca-Trzymają się za ręce!
-To znaczy, że się pogodzili. Viola, jesteś wielka-powiedziała Camila.
-Dobra, chodźmy na próbę-powiedziałam i poszłyśmy. Po chwili zauważyłam Leona.
-Cześć Viola-powiedział i przytulił mnie.
-Cześć, opowiadaj, jak przeżyłeś z Andresem.
-To było straszne... Opowiadał o kosmitach i chciał, żeby go zabrali na statek kosmiczny...
   Leon opowiedział mi o wszystkim, o tym jak musiał się męczyć z Andresem... Biedaczek...
-Ale jesteś cały i zdrowy, a to najważniejsze-powiedziałam i przytuliłam się do Leona. Wtedy wszedł Pablo.
-No dzieciaki, zaczynamy próbę.
Francesca

   Po próbie zadzwoniłam do Marco. Umówiliśmy się w parku. Poszliśmy na spacer.
-Jak było na próbie?-zapytał.
-Dobrze. Cieszę się, że już niedługo będą wakacje.
-Ja też. Będziemy mieli dużo czasu dla siebie. Pojedziemy do mojej chatki-powiedział, a ja się uśmiechnęłam.
   Później razem śpiewaliśmy... Nie wiedziałam, że Marco ma taki piękny głos... On jest wspaniały. Kocham go!
   Po 2 godzinach Marco odprowadził mnie do domu. Jestem szczęściarą, że mam takiego chłopaka!
Violetta
   Po próbie poszłam do domu. Tata i Angie jak zwykle dziwnie się zachowywali...
-Violu, musimy porozmawiać-zaczął tata-Usiądź.
-Co się stało?-zapytałam.
-Chodzi o to, że.... jakiś czas temu... okazało się, że ... nie jestem w ciąży-powiedziała Angie, a do oczu napłynęły jej łzy.
-Co? Jak to?
-Lekarze się pomylili-powiedział tata.
-Tak mi przykro...-powiedziałam i przytuliłam Angie.
   Zjedliśmy razem obiad, a potem poszłam do swojego pokoju. Wszystko opisałam w pamiętniku.

Miesiąc później:

   Został tydzień do wakacji. Nie mogę się doczekać występu. Po śniadaniu przyszedł po mnie Leon. Razem poszliśmy do studia.
-Już nie mogę się doczekać wakacji-powiedziałam.
-Ja też. Będziemy mieli dużo czasu dla siebie-powiedział i pocałował mnie.
-Tak, tylko szkoda, że Camila wyjeżdża... Będzie mi jej brakowało...
-Nie myśl o tym. Taki wyjazd dobrze jej zrobi. Może pozna kogoś nowego...
-Masz rację.
   W Studio 21 dużo się dzieje. To zamieszanie jest związane z występem na zakończenie roku. Każdy się denerwuje... Ja również. Pablo dodaje nam otuchy i mówi, że wszystko będzie dobrze. Natomiast Gregorio uważa, że jesteśmy do niczego... Z wyjątkiem Ludmiły, która według niego jest niesamowita...
-Witam dzieciaki-powiedział Pablo, gdy wszedł do sali-Zaczynamy próbę. Został już tylko tydzień. Na początku chcę posłuchać Violetty i Leona. Zapraszam na scenę.
   Zaśpiewaliśmy Podemos i zeszliśmy ze sceny.
-Świetnie! Naprawdę bardzo dobrze! Tylko tak dalej. Teraz Tomas i Ludmiła. Chodźcie na scenę.
   Ludmiła jak zawsze pewna siebie weszła na scenę, a zaraz za nią Tomas. Zaśpiewali Tienes todo. Muszę przyznać, że ładnie im to wyszło.
-Bardzo dobrze. Tylko, Ludmiła musisz bardziej skupić się na tym, co śpiewasz. Poza tym bardzo mi się podobało. Dziewczyny zaśpiewacie teraz waszą piosenkę, dobrze?
   Cami i Fran weszły na scenę i zaśpiewały Junto a ti.
-Bardzo dobrze. Ludmiła, teraz ty. Ludmiła zaśpiewała Destinada brillar, po czym zeszła ze sceny.
-Świetnie Ludmiła. Bardzo dobrze. Violetto, zapraszam na scenę.
   Zaśpiewałam Te creo.
-Dobrze. Tylko musisz być bardziej pewna siebie. Masz piękny głos i powinnaś to pokazać.
   Po chwili do sali weszli Antonio, Gregorio i Angie.
-Jak wam idzie?-zapytał Antonio.
-Bardzo dobrze. Dzieciaki są świetnie przygotowani-powiedział Pablo, po czym zwrócił się do nas-Wejdźcie na scenę i pokażcie, co potraficie.
   Wszyscy razem zaśpiewaliśmy Ser mejor.
-Świetnie. Miałeś rację Pablo. Oni są naprawdę genialni. Jestem pewien, że na występie za tydzień pójdzie wam równie dobrze-powiedział Antonio.
-Jestem z was bardzo dumny-powiedział Pablo.
-Ja uważam, że stać was na więcej. W ogóle się nie staracie. Jeśli tak chcecie wystąpić, to cały występ okaże się wielką klapą-stwierdził Gregorio.
-Gregorio!-skarcił go Antonio-Idź się przewietrzyć!
-Dobra, już idę-Gregorio wyszedł, a zaraz za nim Antonio.
-Nie zwracajcie uwagi na Gregoria-zaczęła Angie-Jesteście fantastyczni. Trzymajcie tak dalej!
-Na dzisiaj to koniec. Idźcie odpocząć-powiedział Pablo.


------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Oto rozdział 30
Mam już "Sekretnik Violetty"
Pogodziłam Naxi, ale ze względu na kłótnie dotyczące
Naxi i Caxi postanowiłam zrobić ankietę.
Nadal mam wątpliwości, co do Angie...
Myślałam o tym, żeby była z Pablem,
a wróciła Maria i była z Germanem,,,
Co myślicie o powrocie Marii?
Głosujcie w ankietach.


*Angelika*

24 komentarze:

  1. Jakie kłótnie :D
    No doobra, może trochę są. PO prostu są fani ubóstwiający i Naxi i Caxi. Wniosek jest jeden - wszyscy kochamy Maxiego :)

    Świetny rozdział. CIeszę się, że pogodziłaś Naxi. Marco jest uroczy <3 Czekam na next.

    Carmen E.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja całym sercem jestem za Naxi <3 uwielbiam tą parę!
    Rozdział świetny, zgadzam się z Carmen E., Marco jest niesamowicie uroczy *.*
    Mam nadzieję, że Cami pozna kogoś na tym wyjeździe i wróci odmieniona ;)
    Czekam na next :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział świetny. Ja jestem za Naxi.

    OdpowiedzUsuń
  4. super, że wszyscy się pogodzili nie mogę się doczekać ich występu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam pytanko czy w sekretniku jest miejsce do pisania ? Zapraszam do mnie
    http://storyofvilu.blogspot.com/
    // Dynka

    OdpowiedzUsuń
  6. Naxi !
    Oni są świetną parą i bardzo do siebie pasują...
    Kocham tego bloga ;**

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie, niech nie będzie Marii, to trochę naciągane... Ma być Germangie Forever <3 :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Naxi ;*
    Rozdział boski czekam na następny'd

    OdpowiedzUsuń
  9. Pablo i Angie LOVE27 czerwca 2013 21:58

    Caxi, niech wróci Marija do Germana, a Angie będzie z Pablo. Caxi na wieki. Plis, plis i jeszcze raz plis.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pablo i Angie LOVE27 czerwca 2013 22:01

    Caxi, Pablo i Angie, powrót Mariji do Germana.

    OdpowiedzUsuń
  11. CAXI I CAXI I JESZCZE RAZ CAXI.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie rob pangie! Powrot marij do germana to jakas abstrakcja. Germangie

    OdpowiedzUsuń
  13. Jezeli mariija powroci do germana, a angie bedzie z pablo to przestaje czytac tego bloga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozdziały są już napisane więc, niczego nie zmienię.
      I żadne szantaże na mnie nie działają :)
      Nie chcesz = Nie czytaj
      Proste.
      <33

      Usuń